W tym roku wzrosły ceny polis ubezpieczeniowych o średnio 45% w porównaniu do poprzedniego roku. Polscy kierowcy muszą płacić coraz więcej. Pod koniec pierwszego kwartału w tym roku średnie koszta najniższego OC kosztowało 435 zł, a jest to o 100 zł więcej niż rok wcześniej. W każdym mieście wojewódzkim w Polsce ceny są na najwyższym poziomie. Patrząc na najniższe ubezpieczenie w 2015, które kosztowało 225, obecnie najtańsze znajdziemy za 324 zł. Kierowcy muszą sięgać coraz głębiej w głąb kieszeni. Są to wiarygodne dane udostępnione przez CUK Ubezpieczenia. Inna firma, która przedstawia raporty, dotyczące wzrostów kosztów polis ubezpieczeniowych oznajmia, że największe podwyżki nastąpiły dopiero w maju i czerwcu.
Nadwyżki wynikają z wprowadzenia przez Komisję Nadzoru Finansowego specjalnych wytycznych mających zapobiegać wszelakim manipulacjom przy likwidacji szkód z OC. Nie możemy też zapominać, że ubezpieczyciele od tego roku muszą płacić ubezpieczenie, a jest to 0,44% wartości aktywów w ciągu roku. Każdy podatek jednak jest płacony przez właściciela samochodu.
Jak możemy zaoszczędzić? Nasze auta i tak wymagają już od nas dużych wkładów finansowych. Psucie się części samochodowych, wysokie ceny paliwa oraz przeglądy mające za zadanie sprawdzić poprawność działania naszych samochodów, w tym jego poszczególnych części takich jak alternatory i rozruszniki samochodowe mogą powodować, iż eksploatacja samochodu będzie dla nas zbyt droga. Nie mamy wpływu na podwyżki, jednak możemy wybrać najtańszą ofertę z polisą ubezpieczeniową. Jedyną skuteczną radą jest porównanie składek wśród wielu firm. W sieci znajdziemy wiele stron zapewniających darmowe porównanie polis.
Źródło: polstarter.pl